Czy to Atena sie dobija?Nie! to głowa boli!od nadmiaru wiedzy zodbytej w zbyt krótkim czasie.2 razy po 24 H na nauczenie się wszystkiego o II RP ....dla mnie to czas na styk!co¶ tam jednak w głowie zostało,zostawiłam jaki¶ ¶lad na kartce...ale historia przeszła w tym momencie do historii :) Teraz czeka mnie tkankowy ¶wiat...biologie c'est la vie! biologie c'est ma vie!Tkanki ro¶linne skonczyli¶my powtarzać i w końcu mogłam samodzielnie pokręcić srub± makrometryczn± i mikrometryczn± i mieć tę przyjemno¶ć z ogładania preparatów!Taka nauka mi odpowiada :) fajne zajęcie mikroskopik,probóweczka...Jutro zaczynamy tkanki zwierzęce...dzi¶ tylko szybka powtóreczka,a jutro nauka od podstaw....wiele z głowy wyparowało!Tak!!mózg ma pewn± pojemno¶ć i więcej nie przyjmuje albo redukuje informacje niewykorzystywane na bież±co,by wprowadzić nowe,aktualne!dlatego biologie doit etre ma vie,ma passion pour que je puisse retenir les informations et ne les oublier jamais,jamais,jamais...
Czuje się jakbym uczyła się przez 2 lata non stop bez wakacji,bez weekendu,bez chwili odpoczynku.A to wszystko przez historie :D nic dodać nic uj±ć...Ten tydzień to było małe piwo,kufel piwa szykuje się po weekendzie.Haha i to z big piank±!Hm...nie mam siły już nawet wyliczać co mam zrobić na poniedziełek,a co na wtorek i pozostałe dni tygodnia,czego sie nauczyć,a z czego zrezygnować.
Jak to sie stało,że jeszcze wczoraj był weekend,a dzi¶ już jest ¶rodek tygodnia? te dni s± dla mnie jak sekunda,jak mrugnięcie okiem...jak trzepot skrzydełek motyla!Nie mam czasu się zatrzymać,usi±¶ć i przez dluższ± chwile popatrzeć w sufit,na ¶ciane...Za oknem dzi¶ jako¶ szaro,tylko kolorowe domy vis-a-vis s± jak±¶ odskoczni±,kontrastem na jego tle...słowem atmosfera usypiaj±ca...Chciałoby sie wskoczyć do wyrka i zasn±ć snem kamiennym,ale nie można-rzeczywisto¶ć czeka...Dlatego tak bardzo zazdroszcze Posożytowi...on ¶pi całymi dniami w swoim mięciutkim,cieplutkim koszyczku,a ja jestem jego jakby lustrzanym odbiciem :D |